Obecność
„To też przeminie”
Legenda „O pierścieniu”
Serdecznie zapraszam do treningu ciała, duszy i umysłu. W kolejnych odcinkach przedstawię korzyści i możliwości zmiany nawyków w sobie. Dodatkowym zyskiem będzie wzmocnienie układu odpornościowego.
Ważne jest to, żeby nie traktować poniższej listy rzeczy, jako czegoś co musisz zrobić. Zamiast tego, pomyśl o tych strategiach jako o pomysłach na zadbanie o siebie oraz możliwość eksperymentowania, bycia ciekawą/ym co się stanie, gdy wprowadzę poniższe zadania w życie. Kluczem tutaj jest to, aby być dla siebie łagodny/ą. Co mogę obiecać? Gdy robisz coś małymi krokami to naprawdę działa!
Popatrz z innej strony na sytuację w jakiej znalazł się cały Świat. Nie z pozycji kryzysu, lecz korzyści. Martwimy się, gdy pojawiają się zawirowania, a jednak trudności i przełomy dają możliwość, wykorzystania ich w nauce dla lepszej jakości życia. Podczas poważnych osobistych kryzysów można wzrosnąć. To wymaga dużo mądrości i tego trzeba doświadczać. Można zacząć bardziej rozumieć, co jest w życiu istotne, co jest priorytetem, co ma pierwszeństwo i poczuć wdzięczność za to co się ma. Może warto zadać sobie pytanie: Czy lekcja (sytuacja) z koronawirusem jest po to, żebyśmy nauczyły/li się tego co jest w życiu tak naprawdę ważne?
Jakie ja widzę pozytywy:
- Mogę się skupić na sobie, jeść bardziej świadomie, lepiej i smaczniej, przemyśleć niektóre sprawy.
- Nie trzeba tak często wychodzić z domu, można też pozwolić sobie na dłuższe spanie.
- Ma się czas dla dzieci, dla najbliższych z którymi jestem w domu.
- Nie mam potrzeby jeździć samochodem, ani podróżować w związku z tym jest, mniej dwutlenku węgla w atmosferze.
- Mam czas na czytanie książek.
- Mam czas na zrobienie rzeczy na które do tej pory nie miałam czasu.
- Koronawirus bardzo pozytywnie oddziałuje – prawdopodobnie bardziej, niż możemy to sobie wyobrazić – na globalne ocieplenie, czystą wodę, czyste powietrze… Indie zobaczyły niebieskie niebo, bo bez smogu!
A Ty jakie widzisz korzyści? Popatrz na pozytywne strony. Muszą być jakieś pozytywy. Coś się dzieje i możesz wybierać między reakcją negatywną: „Och, to straszne, beznadziejne”, a spojrzeniem na to w inny sposób. To trening.
Czy wiesz, że wszystko jest treningiem?
A więc dobra wiadomość jest taka, że można zmienić swoje nastawienie do życia.
Pojęcie treningu znane jest głównie ze sportu, gdzie poza zmianami morfologicznymi chcemy zmienić nasze nawyki ruchowe, utrwalić je lub nadbudować nowe, czyli zmienić nawyk. Ale trenujemy nie tylko w sporcie, lecz w całym życiu i wszystkie nasz sfery cielesne, psychiczne i duchowe. Zatem trenujemy od dziecka – wszystko – siadanie, chodzenie, umiejętność jedzenia, mówienia, zdobywania wiedzy, pamięć, wykonywanie pracy, nasze zachowania i relacje z ludźmi, trenujemy ciało, umysł i w końcu duszę, by dotrzeć do siebie poprzez medytację. Jeżeli wydaje Ci się, że nie trenujesz to jesteś w błędzie, bo nie robiąc nic, utrwalasz stare nawyki – czyli cały czas je trenujesz.
Jak trenować umysł?
Zmiana przekonań, czyli nawyków umysłowych/psychicznych, które przez lata trenujemy w naszym rodzinnym domu, w szkole, w społeczeństwie, czy wreszcie opieramy o własne doświadczenie, może być czasami trudna do zmiany. Wymaga chęci, determinacji i dyscypliny, ale da się to zrobić. I uwaga świetna wiadomość! Właśnie teraz jest na to czas! Bo jak nie teraz, to kiedy?
Dodaj komentarz